Wczesnym rankiem Hannes Schwienbacher rozkoszuje się spokojem i poczuciem wolności, unosząc się na paralotni nad doliną Ultental. Podziwia góry, lasy i ludzi rozpoczynających dzień. Czasem lecąc wpada na nowy pomysł, a czasem układa sobie w głowie plan lub rozmyśla przed podjęciem decyzji. „Skupiony na celu” – tak opisuje siebie głowa rodziny.