Kąpiele zdrowotne z tradycjami
Od wieków nasza kąpiel w sianie i kąpiele mineralne służą odprężeniu i zmniejszeniu dolegliwości związanych z różnymi schorzeniami. Wejdź w świat naszych dawnych, kultywowanych po dziś dzień zwyczajów.
Cesarzowa Sissi rezydowała w uzdrowisku Meran/Merano, pisarz Thomas Mann gościł w Mitterbad koło St.Pankraz/S.Pancrazio w dolinie Ultental – na przełomie wieków nasze liczne uzdrowiska i łaźnie dla mniej zamożnych warstw społeczeństwa przyciągały wielu gości z całego kraju i zagranicy. Po dziś dzień zdrowotne kąpiele cieszą się popularnością i dawna tradycja jeżdżenia „do wód” nie popadła w zapomnienie.
Przykładem jest kąpiel w sianie, zwana też kąpielą alpejską „Alpenbadl”. Jakieś 130 lat temu zmęczeni pracą przy sianokosach chłopi zasypiali na stogach i budzili się rano pełni enegrii, z nowymi siłami do pracy. Dziś kapiel w sianie polega na tym, że wyselekcjonowane do tego zabiegu alpejskie siano zanurzane jest w wodzie o temperaturze 40 stopni. Potem następuje okładanie całego ciała sianem, tak że wystaje nad nim tylko głowa. W ten sposób uwalniają się olejki eteryczne zawarte w ziołach i kwiatach. Kąpiel w sianie pobudza przemianę materii, wspomaga detoksykację organizmu, łagodzi bóle reumatyczne i pielęgnuje skórę.
Podobnie jak kąpiele mineralne oferowane u nas w wielu miejscach. Działają one uspokajająco i przeciwbólowo. Kąpielą połączoną z przyjemnym doznaniem zapachowym jest południowotyrolska kąpiel z kosodrzewiną. W otoczeniu rozgrzanych gałązek lub w wodzie z ekstraktem z kosodrzewiny uwalniane są olejki eteryczne wzmacniające układ odpornościowy.