Wyostrzone i wyszkolone zmysły
Od 20 lat Lukas nadzoruje jakość południowotyrolskiego specku ChOG. Jako narzędzia pracy służą mu: końska kość i wrażliwy nos.
Zaostrzoną kością – przypominającą grubą igłę – Lukas Spada nakłuwa płat szynki. Ostrożnie wyciąga igłę, wącha z zamkniętymi oczami i kiwa głową z aprobatą: ten południowotyrolski speck spełnia wymogi jakości.
Igła wykonana z kości ma swoją tradycję. „To naturalne narzędzie nie może być zastąpione żadnym przyrządem” – twierdzi kontroler żywności. Kość jest porowata, więc w sekundę akumuluje aromat i równie szybko go oddaje. Dzięki temu można sprawdzać po kolei całe mnóstwo płatów specku, bez zaburzania zapachu.