Właścicielka sadu i jej zwierzęta
Iris Steck ścina drzewa, zbiera jabłka i jeździ traktorem. Ta młoda kobieta z pasją oddaje się męskim zajęciom. I właśnie z tego względu jej zawód sprawia frajdę.
„Jestem kimś, potrzebuję obcowania z naturą, bycia na powietrzu, fizycznej pracy. Nie mogę sobie siebie wyobrazić w biurze.” Rezolutna, poukładana, a przy tym bardzo spokojna – takie wrażenie sprawia Iris podczas spotkania w jej gospodarstwie w Partschins/Parcines.