Nasza ulubiona pora roku
Kiedy w górach jeszcze leży śnieg, w Bolzano czuć marcowy powiew ożywczej wiosny.
Robi się cieplej, przybywa dnia, a Bolzano rozwkita. Mieszkańcy miasta już nie mogą się doczekać chwili, kiedy w marcu zostaną wystawione kawiarniane stoliki przy miejskich placach i będzie można się rozkoszować kawą i aperitifem w nieśmiałych jeszcze promieniach słońca. Na targu owocowym pojawiają się stoiska z kwiatami pełne świeżych tulipanów, przy Waltherplatz zakwitają magnolie, rozsiewające oszałamiający zapach. Na malowniczych wzgórzach St. Magdalena/S. Maddalena wokół Bolzano krzewy winorośli puszczają świeże pędy, po nich budzą się do życia drzewa migdałowe. Wyciągają pączki do słońca, tak jak spacerowicze swoje twarze.
Blisko brzegów rzeki dzieci bawią się na placach zabawach przy promenadzie nad rzeką Talfer, na promenadzie na wałach (Wassermauerpromenade) snują się zakochane pary. Wystarczy odbić trochę od ożywionego centrum z podcieniami, szykownymi butikami i kuszącymi restauracjami, aby znaleźć się w zupełnie innym, spokojnym otoczeniu, gdzie można obserwować, jak natura budzi się z zimowego snu. Za miasto prowadzi promenada St. Oswald – z St. Magdalena do zamku Schloss Runkelstein, z kolei Guntschna-Promenade w dzielnicy Gries oferuje piękny widok na miasto. Od połowy marca do czerwca życie miasta toczy się w rytmie wydarzeń kulturalnych, muzycznych i związanych z wiosną oraz cotygodniowych targów.