400 g mączystych ziemniaków ze znakiem jakości Południowy Tyrol
1 pęczek szczypiorku
50 g parmezanu w jednym kawałku, plus odrobina do posypania
50 g orzeszków piniowych, prażonych
80 ml neutralnego oleju
2-3 łyżki oliwy z oliwek
1/2 cytryny, ze skórką
ok. 200 g mąki
2 żółtka
gałka muszkatołowa
100 g boczku z Południowego Tyrolu IGP
80 g masła ze znakiem jakości Południowy Tyrol
Przygotowanie
Czas przygotowania: 00:50
Rozgrzać piekarnik do 200 stopni, dolna/górna grzałka. Pokroić dynię na kawałki i usunąć pestki. Przełożyć do naczynia żaroodpornego, doprawić solą i pieprzem. Gotować pod przykryciem folią aluminiową w piekarniku przez około 35 minut do miękkości. Wyjąć i drobno rozgnieść. Ugotować ziemniaki w osolonej wodzie do miękkości, obrać i przecisnąć przez praskę.
Pesto: pokroić szczypiorek w drobne krążki (odłożyć kilka małych krążków do dekoracji). Zetrzeć parmezan i razem z krążkami szczypiorku, orzeszkami piniowymi, 80 ml oleju, oliwą z oliwek, solą, pieprzem, odrobiną soku i skórką z cytryny przełożyć do miksera i zmiksować na purée.
Wymieszać dynię i ziemniaki z mąką, żółtkiem, solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Szybko zagnieść ciasto rękami, aż przestanie się kleić.
Posypać mąką blat i uformować z ciasta gnocchi uformować wałki o grubości kciuka, pokroić je nożem na gnocchi.
Pokroić boczek na cienkie paski i smażyć aż będzie chrupki. Na drugiej patelni delikatnie zarumienić masło.
Wrzucić gnocchi do wrzącej osolonej wody i gotować na wolnym ogniu przez około 2 minuty, aż wypłyną na wierzch. Wyjąć za pomocą łyżki cedzakowej i przełożyć od razu do zarumienionego masła. Potrząsnąć naczyniem, by wymieszać i podawać z pesto, boczkiem, kawałkami szczypiorku i odrobiną parmezanu.