Wejdź w trans
Pierwszorzędne tracki, kultura i rozkoszne Vinschgau
W słonecznym Vinschgau można śmigać łącznie 80 oznakowanymi trasami dla rowerów górskich. Od marca do listopada pogoda jest na tyle łaskawa, że sprzyja objeżdżaniu regionu Vinschgau na dwóch kółkach. Dobrze pomyślane trasy i ścieżki o różnym stopniu trudności i na różnych wysokościach prowadzą przez zabytkowe wioski, lasy i łąki, obok pomników, zamków, twierdz i przez górskie hale. I nie ma tu znaczenia, czy wolisz jechać sobie bez pośpiechu, czy polujesz na skoki adrenaliny pomykając na rowerze górskim, bo liczy się zadowolenie i okazja do bliższego poznania regionu. Oczywiście w górach czekają lepsze widoki, bo stamtąd można jednym spojrzeniem objąć całe górskie pasma jak i krajobraz kulturowy ukształtowany przez człowieka. Tak przy okazji warto wspomnieć, że u nas sprawdzają się tzw. ścieżki łączone. Chodzi o to, że rowerzyści i piesi wędrowcy korzystają zgodnie z tych samych dróg, bo przecież ich wspólnym celem jest bliskie obcowanie z naturą. Każdy sportowy wyczyn domaga się uzupełnienia energii, a tu najlepiej wybrać się do jakiegoś tradycyjnego zajazdu albo typowego górskiego schroniska, gdzie w przyjemnej atmosferze można się posilić południowotyrolskim daniem.